Z cyklu "Głupie rozmowy z moim chłopakiem":
Ja: Kochanie, nie chce mi się dzisiaj nic gotować... Może zjemy coś na mieście?
On: No spoko, a myślałaś już nad jakąś miejscówką?
Ja: Może jakaś restauracja?
On: Okej.
Godzinę później Kamil przywozi mnie pod Ikeę i z nieskrywaną dumą w głosie mówi, co następuje:
On: Restauracja Ikea! Włala! Zastanów się czy bierzesz szwedzkie klopsiki czy coś innego, bo ja będę jadł golonkę!
Ja: Aha...
Składniki:
(na 4 porcje)
1,5 litra wody
1 porcja rosołowa
3 buraki
1 marchewka
1 pietruszka, korzeń
1/4 selera, korzeń
1/4 pora
2 łodygi selera naciowego
1 mała cebulka
kilka ziaren ziela angielskiego
kilka ziaren czarnego pieprzu
2 ząbki czosnku
1 łyżka octu
pieprz
sól
+
natka pietruszki do dekoracji (opcjonalnie)
- Warzywa obierz, umyj i pokrój na mniejsze kawałki. Mięso umyj.
- Włoszczyznę i mięso przełóż do garnka i zalej zimną wodą.
- Dodaj czosnek, liść laurowy, ziele angielskie i czarny pieprz.
- Zupę gotuj przez godzinę na małym ogniu lub do miękkości warzyw. W trakcie gotowania usuwaj szumowiny.
- Gotowy wywar przecedź przez sito.
- Barszcz dopraw octem oraz solą i pieprzem (do smaku). Gotowe!
Smacznego:)
Pycha, już dawno barszczu nie robiłam :)
OdpowiedzUsuń