Biscotti to włoskie ciasteczka pochodzące z Toskanii i serwowane tam do wina. Sama nazwa biscotti oznacza dwa razy pieczone, co odnosi się do metody wypiekania tych ciasteczek, dzięki czemu są kruche i chrupiące. To taki włoski odpowiednik polskich sucharków ;) choć biscotti są bardziej aromatyczne i słodsze. Mnie najbardziej smakują maczane w gorącym mleku ;)
Przepis pochodzi z książki Baking. A commonsese guide.
Przepis pochodzi z książki Baking. A commonsese guide.
Składniki:
38 dag mąki
16 dag drobnego cukru do wypieków
3 jajka
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
szczypta soli
16 dag migdałów
- Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zagnieć na jednolitą masę. Dodaj migdały i wyrób ciasto ponownie, aż orzechy równomiernie rozprowadzą się po całym cieście.
- Ciasto podziel na dwie części. Z każdej uformuj wałek o długości około 20 cm. Ciasto przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piecz w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez około 35 minut (lub do lekkiego zrumienienia).
- Po tym czasie ciasto wyciągnij z piekarnika i odczekaj, aż przestygnie. Następnie każdy wałek pokrój na kromki o szerokości 1 cm. Ciasteczka rozłóż na blaszce i piecz 10 minut, a następnie obróć ciasteczka na drugą stronę i piecz kolejne 10 minut (lub aż nabiorą złotego koloru). Gotowe!
Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz